niedziela, 14 września 2014

Wrażenia po pierwszych dwóch tygodniach w gimnazjum.

Witajcie !

Dzisiejszy post miał się pojawić już dawno , temu ale w postaci : "trochę więcej o mojej edukacji" , później stwierdziłam że zaliczę go do serii back to school. Ostatecznie stwierdziłam że pojawi się on po jakiś dwóch pierwszych tygodniach w gimnazjum w takiej wersji jaką widzicie. Więc zapraszam do czytania ;).
Zacznę od tego że w zeszłym roku (szkolnym) , jak pewnie już to wywnioskowaliście skończyłam szkołę podstawową i zaczęłam nowy rozdział w życiu zwany "Gimnazjum".
Ja miałam akurat takie wielkie szczęście że mieszkam w małym miasteczku w którym jest jedno gimnazjum , w tym samym budynku co podstawówka i przedszkole , a cała moja klasa poszła właśnie tam. Na dodatek nie mieszali nas tylko poszliśmy tak jak w podstawówce (tylko jedna koleżanka przeszła do b klasy z własnej woli). W gimnazjum do mojej klasy doszły dwie nowe koleżanki z którymi szybciutko się zaprzyjaźniłam.
Pomimo moich wcześniejszych stresów nie było się czego bać. Nauczyciele są mili , a tym ostrzejszym staram się nie podpaść , uczę się systematycznie odrabiam pracę domową i na razie jest okej.
Muszę przyznać że jedną z rzeczy której się obawiałam jest zbyt duży nawał nauki , ale pomimo tego że nauczyciele startują już z kartkówkami , pytaniami , dyktandami itp. to nie jest źle i ze wszystkim sobie radzę.
Jakie jest moje wrażenie dotyczące nauki w gimnazjum ?
Jest wszystko jak dawniej (Może troszkę więcej lekcji i prac domowych). Nie potrzebuję masy korepetycji i kółek wyrównawczych bo (niby) w gimnazjum jest trudno. Pierwsze co pomyślałam na ten temat to to że gimnazjum jest podobne do podstawówki tyle że jest więcej nauczycieli.
Co pomyślałam na temat wyglądu mojego gimnazjum?
W moim gimnazjum niestety nie ma szafek ale jest szatnia (z wieszaczkami). Ogólnie to jest moja szkoła została w zeszłym roku wyremontowana i wszystkie ławki , drzwi itp. są nowe , także jest ładnie.
Czy w moim gimnazjum jest podział na grupy typu dresy , laleczki itp. ?
Nie. każdy się trzyma z kim chce.
Czy uczniowie mojego gimnazjum to typowe "gimbusy" (to znaczy palą itp.) ?
Powiem tak nie chcesz pić/palić , nie ma problemu , ale przypuszczam że jak ktoś bardzo by chciał palić itp. to pewnie by znalazł grono osób z którymi mógłby to robić ;).

Więc ostatecznie... W moim gimnazjum mi się bardzo podoba i nie ma się czego bać !.
Tutaj macie bonusowe zdjęcie jak miałam siedem lat i miałam zacząć podstawówkę :P.

Przepraszam za rzadkie posty.

/bluzka - butik.

13 komentarzy:

  1. Też mam bardzo dużo nauki ;-// Śliczne zdjęcia ;-))

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne post i słodkie zdjęcie na końcu ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zazdroszczę że was nie rozdzielają :)

    OdpowiedzUsuń
  4. W gimnazjum nie jest trudno, sama z chęcią bym wróciła, ale w tym roku zdaję maturę ;) powodzenia w szkole i samych dobrych ocen! Korzystaj z tego czasu, bo później będzie gorzej ;)
    Zapraszam do mnie: voyage-avis.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. No ja już o podstawówce to nie myślę, mam testy w tym roku ;)
    Powodzenia w szkole :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dasz sobię rade powodzenia!<3 I zapraszam do mnie http://oliwia-urbanik.blogspot.com/2014/09/outfits-on-summer-day.html

    OdpowiedzUsuń
  7. Co ty możesz wiedzieć o gimnazjum? Napisz taki post, ale w przyszłym roku. Bo dwa tygodnie to za mało, aby ocenić. Dopiero przekonasz się o różnicy pomiędzy gimnazjum a podstawówką.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ ja nie napisałam posta o tym jak wygląda gimnazjum tylko o pierwszych wrażeniach bycia w gimnazjum ;)

      Usuń
  8. Ja akurat jestem 2 Gimnazjum :) Szczerze bardziej lubiłam podstawówke :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń